#MoimZdaniem Na samym początku chce zaznaczyć, że nie jestem rasistą ani nie przejawiam czynników ksenofobicznych. Chciałem nie poruszać tego tematu i zostać bezstronny ale coś mi tu nie pasuję i właśnie opowiem Wam jak to wygląda moim zdaniem.
Wszyscy wiemy, że na dniach niejaki George Floyd czarnoskóry mężczyzna zginął podczas interwencji Policji w Minneapolis w Stanach Zjednoczonych. Wydarzenie te doczekało się nawet własnego wpisu na Wikipedii co jest dla mnie absurdem a link macie poniżej:(https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Amier%C4%87_George%E2%80%99a_Floyda).
Policja została wezwana do Floyd'a, ponieważ chciał zapłacić fałszywym banknotem po czym nie chciał wyjść z auta do kontroli i zaczął się szarpać z policjantami. Którzy później sprowadzili go do parteru... . To tak w skrócie.
Nie od dzisiaj wiadomo jak działa Policja w USA. Czy jest brutalna czy nie, nie będę oceniał ale dodam, że jest skuteczna nie to co nasi funkcjonariusze. Oczywiście nie neguję Polskich policjantów ale wiemy, że u nas to jest rozmowa, prośby i mało kiedy dochodzi do przepychanek z osobą postronną (o Policji naszej kochanej będzie oddzielny post) nie licząc w tym patologii społecznej.
Teraz przechodząc do sedna sprawy. Czarnoskóry mężczyzna umiera. Dochodzi do licznych protestów i grabieży sklepów, salonów usługowych itp. Wszystko przez to, że zmarł czarnoskóry mężczyzna. Wyobrażacie sobie sytuacje kiedy to na jego miejscu był by człowiek o białym kolorze skóry? Myślę, ze rozeszło by się to po kościach kolokwialnie mówiąc. Był by to w Stanach dzień jak co dzień.
Co się dzieje na portalach społecznościowych? Kluby piłkarskie, stacje telewizyjne, gwiazdy show-business'u wstawiają czarny obrazek na gest solidarności. Czy można tu mówić o sytuacji manipulacji społeczeństwem przez takie wydarzenie? Zostawiam to wam do oceny.
Poniżej zobaczcie co udało mi się znaleźć:
Źródło: Twitter.com
Taki mały bonus ode mnie dla was ;)
Rozmawiając z osobą co podróżuje po Stanach Zjednoczonych oraz mieszka na zadane moje pytanie "czy tamtejsza Policja jest rasistowska względem białych tj. że Azjaci i Europejczycy w USA mają pod górkę jeśli chodzi o prawo bo prawo faworyzuje czarnoskórych i Latynosów?"
odpisuje:
"Policja jest bardzo w porządku do wszystkich. W Stanach na każdym kroku zaczepia jakiś czarnoskóry, przynajmniej mnie. Wielu białoskórych w Stanach stawało w mojej obronie i mi pomagało."
Popatrzcie na powyższe zdjęcie? Przekaz jest? jest. Hasło jest? jest. Emocje są? Są. Kreuje się myślenie społeczeństwa? Kreuję. Zapewne nikt z nich nie pomyślał co by to było gdyby policjant stracił autorytet i nie był skuteczny. Znów by robili protesty, że Policja nie radzi sobie?
Gdzie są teraz wszystkie organizacje i instytucje? Gdy takie coś sięga bezbronną białą kobietę?
Podsumowując moim zdaniem jest to przerost formy nad treścią. Szkoda człowieka bo to mógłby każdy z nas. Patrząc na to co się dzieje na prawdę żyłka może pęknąć w oku, jak ja -biały człowiek czytam te wpisy osób na Twitterze i nagle wszechobecna solidarność. Każdy jest równy bez znaczenia na kolor skóry. Społeczność czarnoskóra mogła by żądać procesu czy ukarania ew. f-sza, który obezwładniał Floyd'a ale po co? Lepiej zrobić rozpierduchę na ulicach, niszcząc wszystko po kolei. Mimo, że wszyscy równi ale tak nie zachowują się ludzie tylko bydło. Instytucje rządowe i pozarządowe hasztagują #BlackLivesMatter bo to działania PR. Wszystko na pokaz, nagle dobroczynne organizacje będą pomagać itd. Z mojej strony ukłon dla f-szy zza oceanu, że mimo śmierci człowieka (nie ważne o jakim kolorze) potrafią okazać się człowiekiem i zatrzymać się czy kleknąć w geście tragedii. Peace!
Co wy sądzicie o całej sytuacji? Możecie mi napisać w wiadomości z zakładki kontakt.
Wszelka krytyka jak i aprobata mile widziana.
Comments